To Marcin, mój starszy brat zaczął mnie namawiać, żebym wyjechał gdzieś sobie odpocząć. Miał dużo racji, bo ostatnio wiele się działo i taki wypoczynek był mi potrzebny. Zamierzałem zabrać ze sobą swoją dziewczynę Emilię, ale nie dostała urlopu, więc wyjechałem sam.
Krótki czas oczekiwania na zamówioną pizzę
Wybrałem się do Karpacza, ponieważ o tej porze roku pięknie było w tej miejscowości. Zresztą turyści przyjeżdżali tam przez cały rok i wiele się działo. Przyjazd do Karpacza był świetnym pomysłem jak się okazało, bo spotkałem tam kumpla ze studiów i postanowiliśmy razem spędzić pierwszy wieczór. Zagadaliśmy się do późnych godzin nocnych i nagle zgłodniałem. Knajpy już były nieczynne, więc wpadłem na pomysł, żeby zamówić pizzę. Przeszukałem internet i sprawdziłem gdzie była o tej porze dostępna pizza na dowóz Karpacz dawał ogromne możliwości i znalazłem kilka pizzerii, które oferowały dowóz do tak późnych godzin. Wybrałem pizzerię, która była najbliżej i zamówiłem dużą pizzę. Zostałem poinformowany, że pizza zostanie dowieziona do czterdziestu minut i byłem zadowolony, bo czas oczekiwania nie był tak długi. Pizzeria, na którą się zdecydowałem, jak się okazało była jedną z najlepszych, bo później poczytałem opinie i były bardzo dobre. Pizza została dostarczona po trzydziestu minutach. Była bardzo duża, ciepła i smaczna. Nie czekałem długo na realizację zamówienia i byłem zachwycony. Dałem kierowcy nawet spory napiwek za szybki dowóz zamówienia.
Pobyt w Karpaczu pozwolił mi odpocząć i wróciłem do domu w o wiele lepszym nastroju. Brat od razu zauważył różnicę i cieszył się, że mnie namówił na urlop. Wszystkie sprawy mi się poukładały i na koniec roku miałem spokój w głowie. Emilia mnie dużo wspierała i byłem jej wdzięczny.