Przejdź do treści
malowanie proszkowe

Zakup samochodu a niedrogie malowanie proszkowe

Aktualnie jestem na etapie wyboru samochodu, który zamierzam kupić. W momencie gdy powiększyła mi się rodzina, nie może być mowy o ciągłej podróży komunikacją miejską, szczególnie z wózkiem.

Malowanie proszkowe i dwie warstwy koloru

malowanie proszkoweGliwice zresztą nie są miastem o idealnej łączności transportowej, więc byłoby nam zdecydowanie ciężej. Wybór samego samochodu był dosyć prosty, ponieważ chodziło nam o w miarę tani samochód, który w swojej charakterystyce i długodystansowych recenzjach ma tendencję do bezawaryjności. Samochód prawie idealny znalazłem na jednym z portali aukcyjnych. Moją uwagę przykuła cena oraz brak kół. Okazało się, że koła skradziono na parkingu, a samochód i tak był na sprzedaż. Teraz dodatkowo oferent musiał obniżyć cenę jeszcze bardziej. Po sprawdzeniu historii auta (ten brak kół był bardzo podejrzany, ale policja szybko udzieliła mi zadowalających informacji o stanie auta) zdecydowaliśmy się na jego zakup. Kolejnym więc elementem do kupienia były opony. Znalazłem prawie nowe, na niestety mocno zniszczonych alufelgach. Okazało się że renowacja felg jest zabiegiem w miarę tanim, dlatego też się na nie zdecydowałem. Usunięcie starej farby oraz głębokich zarysowań, które powstały na nich przez lata należało zrobić poprzez piaskowanie w pobliskim warsztacie lakierniczym. Okazało się również że jeden ze znajomych posiada kompresor oraz odpowiednie pistolety do malowania. Po zakupie srebrnego oraz zabezpieczającego lakieru, mogliśmy poprzez niedrogie malowanie proszkowe-opole pokryć felgi dwiema warstwami farby.

W ten sposób zaoszczędziłem trochę pieniędzy, a auto nadawało się do jazdy, dzięki sprawnym i nawet dobrze wyglądającym kołom.