Mam na imię Grzegorz. Mam czterdzieści dziewięć lat. Od miesiąca szukam pracy. Codziennie przeglądam prasę lokalną i internet. Poznań to duże miasto i zawsze myślałem, że nie będę miał problemu ze znalezieniem pracy. Do tej pory pracowałem przy remontach.
Poznańska deska tarasowa docięta na wymiar
Żadnej pracy się nie boję. Jestem dyspozycyjny. Mam prawo jazdy i doświadczenie w budowlance. Wielkopolskie w całym regionie ma sporo firma budowlanych, które prowadzą różne zlecenia. Postanowiłem pojeździć i popytać się o pracę osobiście. Przygotowałem swoje dokumenty i ruszyłem w poszukiwaniu pracy. Najpierw podjechałem do firmy budowlanej, która budowała domki jednorodzinne ale właściciel wziął tylko moje dokumenty i powiedział, że odezwie się do mnie jak będzie szukał nowej ekipy do kolejnego zlecenia. Uprzedził, że może to potrwać około miesiąca. Na razie nie mógł mi nic zaproponować. Nie mogłem czekać bezczynnie. Chciałem chociaż załapać się do jakiejś pracy dodatkowej na ten czas. postanowiłem jechać dalej. Firma budowlana, która wykańczała osiedle z niskimi blokami szukali kogoś do przygotowania tarasów. Praca miała być na dwa miesiące. Później ewentualnie zostałbym zatrudniony na stałe ale wszystko zależało czy firma wygra przetarg na budowę kolejnego osiedla. Postanowiłem spróbować. Do moich obowiązków należało układanie desek na tarasie. Deski tarasowe kompozytowe były do tej pory używane przez firmę. Deski kompozytowe były trwałe i dobre jakościowo. Deska tarasowa poznań musiała zostać docięta więc musiałem wykonywać dokładnie każdy pomiar.
Deska kompozytowa była łatwa w montażu jak była odpowiednio docięta. Ładnie wyglądała gdy była cała ułożona. Pasowała do wykończenia w środku. Przełożony był zadowolony z mojej pracy a ja cieszyłem się, że nie siedzę już w domu.