Niedawno zostałam właścicielką małego kotka. Stało się to dosyć nieoczekiwanie, dlatego wszystkiego musiałam się szybko nauczyć. W pierwszej kolejności interesowało mnie to, co takie zwierzaki powinny jeść. Po pomoc udałam się do mojej przyjaciółki, która już od kilku lat miała swojego kota i zawsze cieszył się on zdrowiem. Zapytałam się jej o dobrą karmę.
Zalety dobrych, mokrych karm dla kota
Dowiedziałam się od niej, że w pierwszej kolejności przyda mi się dobra mokra karma dla kotów. Podpowiedziała mi, że mokre karmy stanowią najważniejszy element zbilansowanej diety zarówno u kociąt, jak i starszych kotów. Poleciła mi ona karmę, która już od kilkunastu miesięcy świetnie sprawdza się w przypadku jej zwierzaka. Była to bardzo dobra jakościowo karma, w której składzie znajdowało się mięso indycze, królicze oraz z kurczaka. Przyjaciółka zapewniła mnie, że taka mieszanka jest bardzo smaczna, a poza tym dostarcza kotom wszystkich niezbędnych wartości odżywczych. To co było najistotniejsze, to fakt, że polecona przez nią karma nie zawierała w swoim składzie żadnych domieszek zbóż i innych dodatków, które może i poprawiają smak karmy, jednak są ciężkostrawne dla kotów i mogą powodować problemy trawienne. Dodatkową zaletą poleconej przez nią karmy jest niska cena i łatwa dostępność we wszystkich okolicznych sklepach zoologicznych.
Zdecydowałam się zakupić tą karmę, i dosyć szybko przekonałam się, że to był prawdziwy „strzał w dziesiątkę”. Przede wszystkim dlatego, że kot bardzo szybko zaakceptował tę karmę i zjadał zawsze wszystko do końca. Dużym ułatwieniem było dla mnie również to, że puszki tej karmy były niewielkie, dlatego jedna puszka stanowiła dla kota jedną porcję jedzenia, a ja nie musiałam się zastanawiać, jak przechować otwartą puszkę.