Przejdź do treści

Nasza fotografia ślubna w Poznaniu i oświadczyny

Jestem ciekawa jak przedstawia się rynek fotografii ślubnej. Zaczynam się tym interesować, bo czuję, że mój chłopak niebawem mi się oświadczy. Może się mylę, ale ostatnio częściej rozmawiamy o wspólnej przyszłości, a nawet bezpośrednio o ślubie.

Fotografia na przyszły ślub w Poznaniu

fotografia ślubna w PoznaniuCzuję, że przygotowuje się na to ważne wydarzenie. Ja więc już jak szalona oglądam sukienki w internecie. Patrzę też na oferty ślubnych fotografów. Może to jeszcze za wcześnie, ale wiem, że wiele rzeczy trzeba załatwić na długo przed planowanym terminem ślubu. Im więc szybciej się zorientuję, co bym chciała, tym szybciej podejmiemy wspólną decyzję, jaka ma być nasza fotografia ślubna w Poznaniu. Zdecydujemy też, jaką salę wybrać na wesele oraz jaki kościół. Ja byłabym za tym, żeby ceremonia zaślubin odbyła się w sposób tradycyjny w kościele panny młodej czyli w moim. Mój chłopak jak na razie nie protestował przeciwko temu. Myślę, że się zgodzi. Czemu miałby protestować? Będziemy jednak o tym rozmawiać na poważnie, kiedy odważy się już zapytać mnie o rękę. Znamy się już ponad dwa lata i trochę się niecierpliwię. Wiem, że są pary, które biorą ślub po dużo dłuższym czasie, ale ja jestem tradycjonalistką. Uważam, że nie ma sensu przeciągać czasu spędzanego na „chodzeniu”, bo to niczemu nie służy. Chyba zdążył już się zorientować czy mu odpowiadam, czy też nie. Ja zaś potrzebuję już deklaracji, bo nie wiem czy mam się angażować całą sobą w ten związek, czy też na nic nie liczyć. Z tego, co rozmawiamy, to raczej to pierwsze, więc już się nie mogę doczekać.

Oglądam oferty fotografów ślubnych i innych usługodawców, żeby się jakoś zająć i nie być aż taką niecierpliwą. Myślę, że sprawa się niebawem rozstrzygnie, bo mój ukochany ostatnio dość dziwnie się zachowuje. Jest jakiś zamyślony.