Mój mąż Edgar zrobił się ostatnio bardzo zamknięty. Nie bardzo wiedziałam o co chodzi, przecież dostał w pracy awans, otrzymał też spore wynagrodzenie, a do tego miał kilka zaplanowanych wyjazdów. Powoli zaczynałam podejrzewać go o zdradę, ale musiałam być pewna na sto procent. Postanowiłam zamontować mu podsłuch w prywatnym telefonie.
Założenie podsłuchu w prywatnym telefonie męża
Zależało mi na dyskrecji. Nie chciałam się go pytać wprost, bo jeszcze by doszło do jakiejś awantury, a nie chciałam go rozpraszać, bo miał ostatnio ponoć bardzo dużo pracy. Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki Grażyny, która zna się trochę na technologiach. Przedstawiłam jej swój problem, na co odpowiedziała, ze zna sklep, który na pewno ma dobry podsłuch w telefonie w ofercie. ucieszyłam się, bo nie chciałam zamawiać niczego z Internetu, a zależało mi na szybkim działaniu. Z nerwów nie mogłam spać po nocach, a to wpływało na mój stan w pracy. Kiedy pojechałyśmy do sklepu, okazało się, ze podsłuchy nie są drogie. Wystarczy zamontować je przy telefonie i wszystko jest gotowe do działania. Byłam bardzo podekscytowana, kiedy zamontowałam mężowi podsłuch, gdy ten zdrzemnął się po pracy. Koło dwudziestej miał pierwszy telefon, od czasu zamontowania podsłuchu. Byłam bardzo przejęta. Okazało się, że zadzwoniła kobieta, która powiedziała mu, żeby potwierdził wycieczkę dla dwóch osób do Tajlandii. Mąż powiedział, że potwierdza, i że zaraz poinformuje żonę. Prawie spadłam z krzesła, gdy ten wszedł do mojego pokoju i oznajmił ciepło m głosem, że za tydzień lecimy poznać piękną Tajlandię.
Było mi bardzo głupio, bo myślałam, że ma romans, a wyszło, ze tak naprawdę cały czas myślał tylko o mnie. Mimo wszystko, podsłuch bardzo się przydał, boi mogłam spokojnie spać. Wyjęłam go z męża telefonu, ale zostawiłam na później. Byłam przekonana, ze jeszcze może mi się przydać w przypadku teściowej, bo bardzo chciałam sprawdzić, czy mnie nie obgaduje z koleżankami przez telefon.