Witajcie Kochani! Nazywam się Roksana i od dwóch lat zajmuje się szeroko pojętą fotografią. Pochodzę z Gliwic. Dlaczego szeroko pojętą? Przede wszystkim dlatego, że nie skupiam swojej uwagi tylko i wyłącznie na kwestii wykonania samych zdjęć. Opieram się też o to, aby stworzyć bardzo dobre warunki pracy w momencie wykonywania przeze mnie zlecenia.
Fotografia ślubna powinna być wyjątkowa
Dbam zarówno o makijaż moich przysłowiowych modeli, ludzi, którzy mi pozują, są moimi współpracownikami, klientami, jak i o całą atmosferę. Bardzo ważnym elementem, aspektem, jest stworzenie odpowiedniego miejsca, tła zdjęciowego. Przykład objaśniający? Proszę bardzo. Mamy ślub jakiejś młodej pary. Załóżmy, że nasze zlecenie to nic innego jak fotografia ślubna w zawierciu. Niezależnie od tego, jak bardzo będą fotogeniczni, piękni, dobrze ubrani nasi małżonkowie, bez dobrego tła, oprawy, miejsca, w którym jest realizowane zdjęcie – na nic nasze starania. Taka jest prawda. Takie jest przynajmniej moje doświadczenie. Po prostu. Dodajmy, że fotografia ślubna, to naprawdę wyjątkowa sprawa, wyjątkowa pamiątka – w końcu ma przypominać nam o najwspanialszych chwilach naszego życia, podjęcia bardzo ważnej decyzji życiowej. Powinniśmy w odpowiedni sposób jakoby zatrzymać po prostu tę chwilę. Część osób skarży się, że oni nie mogą realizować, wykonywać dobrych zdjęć, głównie dlatego na przykład, że nie mają dobrego sprzętu, dobrych umiejętności.
Osobiście jestem zdania, według mojej opinii są to tylko i wyłącznie wymówki i dosłownie nic innego. W życiu mamy dwie opcje, które możemy zrealizować. Jedna z nich to stanie i marudzenie, a druga to nic innego jak wzięcie odpowiedzialności i działanie. Nic innego. Nawet w takich aspektach jak banalne, małe – wydawać się może, marzenia o pięknych zdjęciach.